jaki był ostatni występ amy winehouse

Amy Winehouse, utalentowana brytyjska piosenkarka i autorka tekstów, znana przede wszystkim ze swojego unikalnego stylu łączącego elementy jazzu, soulu i R&B, zmarła tragicznie w 2011 roku. Jej ostatni publiczny występ miał miejsce 21 lipca 2011 roku w Stambule, w Turcji.

Koncert odbył się na festiwalu "Santana", gdzie Winehouse miała wystąpić na scenie przed dużą publicznością. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, występ od samego początku wzbudzał kontrowersje. Artystka pojawiła się na scenie w znanym sobie stylu, jednak jej stan nie był najlepszy. Wystąpiła z problemami, co szybko zwróciło uwagę widzów oraz mediów.

Mimo że w trakcie koncertu Amy starała się zaśpiewać swoje największe hity, takie jak "Rehab" czy "Back to Black", była wyraźnie zagubiona i miała trudności z utrzymaniem tempa oraz właściwego tonacji. Wiele osób w tłumie zaczęło wyrażać zaniepokojenie. W miarę upływu czasu występ stawał się coraz bardziej chaotyczny. Często przerywała piosenki, nie potrafiąc kontynuować występu. W rezultacie, publiczność zaczęła skandować, co jeszcze bardziej pogłębiło atmosferę dyskomfortu.

W końcu, po niecałej godzinie na scenie, Amy Winehouse postanowiła zakończyć koncert, uznając, że dalsze występy nie mają sensu w jej stanie. Wydarzenie to zyskało szeroki rozgłos w mediach, a wielu krytyków i fanów wyraziło swoje zaniepokojenie stanem psychicznym oraz fizycznym artystki.

Niestety, był to ostatni raz, kiedy fani mogli zobaczyć Amy Winehouse na żywo. Zaledwie kilka dni później, 23 lipca 2011 roku, znaleziono ją martwą w jej londyńskim domu. Przyczyną śmierci były alkoholowe odurzenie oraz zatrucie. Ostatni występ Amy Winehouse stał się symbolem jej problemów z uzależnieniem i tragiczną śmiercią, która wstrząsnęła światem muzyki oraz jej oddanym gronem fanów.